Od lat wspierają nieletnich z rodzin zagrożonych wykluczeniem. Teraz planują stworzyć specjalistyczną placówkę pomagającą najmłodszym w wychodzeniu z traumy.
Według danych uzyskanych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie wynika, że na Warmii i Mazurach rocznie ofiarą przestępstw zgłoszonych pada około tysiąca pięciuset dzieci. – Kiedy podliczymy ostatnie pięć lat, daje nam to liczbę ponad siedmiu i pół tysiąca dzieci, które padły ofiarą różnych czynów: kradzieży, przemocy, molestowania fizycznego i psychicznego czy pobicia. To liczba, która przeraża. Niestety, wśród tych poszkodowanych są małoletni skrzywdzeni przez osoby najbliższe. Badania wykazują, że stanowią one czterdzieści procent poszkodowanych. To bardzo dużo, zważywszy na fakt, że sprawcami są rodzice, opiekunowie, rodzeństwo, bliższa rodzina, czyli osoby, które powinny dać dziecku poczucie bezpieczeństwa i miłości, żeby miały one w świecie oparcie i schronienie. Jak widać, nie zawsze tak jest – opisuje sytuację Tomasz Sztachelski, prezes stowarzyszenia Arka, które od lat prowadzi placówkę wsparcia dziennego dla dzieci z rodzin zagrożonych wykluczeniem społecznym. Świadczona jest w niej pomoc w nauce, organizowane są zajęcia rozwojowe, terapeutyczne i edukacyjne. Dzieci otrzymują wsparcie pedagogów, psychologa i terapeutów. – Dlatego naszym pragnieniem jest uruchomienie Centrum Pomocy Dziecku, które objęłoby opieką poszkodowane dzieci – podkreśla pan Tomasz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |