Dla Anny Zarębskiej Litania do Serca Pana Jezusa nie ma końca. Każdego dnia do znanych wezwań dodaje kilka nowych.
Tadek, Józek, Julek, Wojtek, Andrzej, Mietek, Maciek, Władek, Krysia i Staś – wśród nich jeden szafarz, dwóch księży i biskup – owoce miłości małżeńskiej Emilii i Józefa Słaby z Żeleźnikowej.
Gdyby Ania i Marcin posłuchali lekarza, który w 6. tygodniu ciąży zdiagnozował poronienie, nie trzymaliby dziś w ramionach swojej córeczki.
Ta choroba przewraca życie do góry nogami. Ostatnio usłyszał o niej cały świat.
Przeżył powstanie, wojnę kolonialną w Indochinach i komunizm w Polsce. Bogu dziękuje za... dar życia pełnego wydarzeń.
W kolejnej wakacyjnej wędrówce przez diecezję zawitaliśmy do jedynej takiej wsi w Polsce, która zasłynęła sztuką utrwalania nietrwałego.
- Jadąc do Skierniewic, nie sądziłam, że Pan Bóg szykuje dla mnie tak niesamowite rzeczy. Nie dość, że odkryłam, że jestem 100-procentową kobietą, to jeszcze dowiedziałam się, że moja koleżanka jest prorokiem - śmieje się Jolanta Kucińska.
Co sprawia, że już po raz dwunasty do tego miejsca pielgrzymowali młodzi ludzie z dekanatów nadwiślańskich?
Stojący po kolana w wodzie chłopczyk walczy z falą odbojową wyrywającą mu z rąk materac.
Po ośmiu godzinach pracy w magazynie wskakuje w samochód. Jedzie do żyjących na Śląsku Ukraińców. Odprawia dla nich Msze św., rozgrzesza, a czasem nawet po mieszkaniach chrzci ich dzieci... Poznajcie księdza Wołodymyra z Katowic.