Obywatelka Norwegii uciekająca przed nieuprawnioną interwencją urzędu ds. dzieci (Barnevernet) znalazła schronienie w Polsce. Prawnicy Instytutu Ordo Iuris złożyli w jej imieniu wniosek o azyl, wskazując naruszenie przepisów prawa międzynarodowego przez Barnevernet. Teraz przyszłość rodziny zależy wyłącznie od decyzji polskich władz.
Rok szkolny nie wszędzie jest taki sam. Są szkoły, gdzie nauka i wychowanie sięgają poza klasy lekcyjne – na stołówkę, do kuchni, toalet. Gdzie tak jest? W Tokio.
Zakochali się w trzy dni... i tak im zostało aż do dziś. Przeżyli ze sobą ponad pół wieku i nadal trwają w tym samym uczuciu. Nie, to coś więcej niż uczucie!
Nie powinni być niewidzialni. Coraz częściej przekraczają progi i bariery. A my, widzący, też ich dostrzegajmy i oferujmy im pomoc.
– Od komputera tylko oczy bolą – mówi 11-letni Bartosz.
Prosta gramatyka, miłe uchu dźwięki – też, ale nie tylko. Esperanto to filozofia życia, a dla wielu również język modlitwy, często śpiewanej.
– Mając jedno dziecko, uważaliśmy, że jesteśmy strasznie zapracowani i nie mamy na nic czasu, a teraz, przy trójce, dajemy radę i możemy robić coś więcej, na przykład angażować się we wspólnocie – opowiada Maciej.
- Gdybyśmy się zatrzymali na ich niepełnosprawności fizycznej, to byłoby trudno, ale jak się pozna serca tych dzieci, to się człowiek w nich zatopi - opowiada Emilia Ziber, katechetka.
Córka koleżanki podczas odrabiania lekcji w ćwiczeniach do języka polskiego znalazła polecenie: opisać „mudry” i wykonać je w trakcie piosenki.
Kiedy 34 dziewczęta mówią o swoim wspólnym śpiewaniu, powtarza się w ich wypowiedziach jedna myśl – że to ich druga rodzina. Od 6 lat „deoniaki” z Makowa nie tylko śpiewają, ale stale się formują.