- Zbyt często zaskakujemy naszych uczniów. Szkoła to nie miejsce na eksperymenty. Młody człowiek potrzebuje stabilizacji, a nie rewolucji - mówi Mikołaj Walczyk, nauczyciel III LO w Gdańsku.
Przed świętami Bożego Narodzenia ze szpitala w Łodzi wyjdą Bartek i Kuba Markowscy. Chłopcy zostali dotkliwie poparzeni w pożarze, jaki wybuchł w samochodzie, w którym na chwilę zostawiła ich mama.