Żeby zrobić krem, maść czy mydło, nie trzeba matury z chemii. Wystarczy pogrzebać w kuchennych szafkach i lodówce, wyskoczyć na łąkę. Zwłaszcza jeśli chce się żyć bardziej eko.
Tracę dziecko? Przecież ja ich nie wychowałam dla siebie – mówiła przed rokiem Urszula Górska, matka trzech kapłanów ze Sławna. W dniu jej pogrzebu oprócz rodziny żegnali ją biskup i ponad 80 księży.
Rodzice, którzy stracili dziecko w wyniku poronienia lub przy porodzie, otrzymają w szpitalnych oddziałach położniczych materiały informujące o przysługujących im prawach dot. np. pogrzebu dziecka. To część kampanii "Ja też jestem dzieckiem".
Obowiązujące w Polsce prawo bezwzględnie nakazuje sprawienie godnego pochówku każdemu człowiekowi, w tym dziecku zmarłemu przed narodzeniem. Mimo tego, pogrzeb dziecka utraconego, tym bardziej, gdy rodzice chcą przeprowadzić go wraz z rejestracją w Urzędzie Stanu Cywilnego i przysługującymi im świadczeniami – wciąż bywa przedstawiany jako „kaprys”, w dodatku trudny do zrealizowania.
„Gdy tata został potrącony, nie poszedłem nawet na pogrzeb”. „Dwanaście lat więzienia. Papierosy gaszone na ciele, nocne pobudki, upokarzanie. Zacząłem wierzyć, że jestem zerem”. Po ludzku to nie miało prawa się dobrze skończyć. Ale od czego jest Bóg.
O tym, jak rozmawiać z osobami, które straciły bliskich, i czego uczy kapłana obcowanie z odchodzeniem do wieczności, z ks. Ryszardem Podporą, kapelanem kaplicy cmentarnej na Majdanku w Lublinie, rozmawia Joanna Mazurek.
Czasem zdarza się, że znajduje się ciało przysypanego kolegi. Jest zakleszczone, nie można go wyjąć. Z bezsilności chce się wyć. Wtedy się mówi: „Dej pokój, chopie. Popuść. Tam na wiyrchu dzieci na Ciebie czekają. Trza Ci godziwy pogrzeb zrobić”. I często jest tak, że ciało cudem wiotczeje, puszcza…
Obecne przepisy umożliwiają wystawienie aktu urodzenia dziecka zmarłego przed narodzeniem, tylko jeśli udało się ustalić jego płeć. Jest to często niemożliwe w sytuacji, gdy dziecko zmarło na wczesnym etapie ciąży. W takich przypadkach, rodzice muszą ponieść znaczne koszty wykonania badania DNA. Inaczej nie będą mogli skorzystać z zasiłku pogrzebowego czy urlopu macierzyńskiego. Eksperci Instytutu Ordo Iuris wskazują, że problem ten można rozwiązać po wprowadzeniu zmian w projekcie rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie wzorów karty urodzenia i karty martwego urodzenia.
– Kuzyni mojej babci wyjechali przed II wojną światową do USA. W każdym liście i paczce, które przychodziły z Chicago, szczególnie po urodzinach mojego taty, była sugestia: jak Bodziu dorośnie, to pamiętaj, żeby założył zakład pogrzebowy – opowiada Andrzej Jaroszewski.
Maleńki grób. Aniołek, który go ozdabia, jest nieproporcjonalnie duży. Przy grobie rodzina - mama, tata i córeczka, licząca może trzy-cztery lata. Pod aniołkiem tabliczka z powtórzoną jedną datą. I napis, jaki bardzo często widnieje na takich grobach: "Powiększył grono aniołków".