Pan Bóg obiecał jej dom i choć był moment, że wraz z dwójką dzieci i mężem byli bezdomni, słowa dotrzymał. Jeśli coś jest wolą Bożą, można kupować bez pieniędzy. Anna Saj mówiła w Lublinie o tym, że jak się ufa, to Boże Narodzenie jest przez cały rok.
To nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Poznali się na studiach. Najpierw konkubinat, po kilku latach ślub cywilny. Potem nawrócenie i 16 lat białego małżeństwa. W wigilię Zesłania Ducha Świętego ślubowali sobie przed Bogiem miłość, wierność i uczciwość małżeńską.
– W ostatnim roku o status uchodźcy poprosiło w naszym kraju 15 tys. osób. Jeśli obecny program relokacji i przesiedleń ma być rozłożony na trzy lata, to nawet gdybyśmy mieli przyjąć kilkanaście tys. uchodźców, nie należy się bać – mówi Jacek Wnuk.
– To hospicjum powstało jako owoc modlitwy i otwarcia się na Boże natchnienie. Decyzja o powołaniu go zrodziła się we mnie w wigilię Zesłania Ducha Świętego – wyznaje Halina Styła, założycielka Domowego Hospicjum Maryi Królowej Apostołów.
przedłożona przez Stolicę Apostolską wszystkim ludziom, instytucjom i władzom zainteresowanym misją rodziny w świecie współczesnym (22 października 1983)
Podobno na każdym paciorku różańca siedzi anioł. Nie siedzi jednak sam. Setki - jeśli nie tysiące - rodziców z Podbeskidzia postanowiły posadzić obok aniołów swoje dzieci.
Ponad 10 lat temu spełniły się marzenia Wiktora Gackowskiego, który chciał mieć dużą rodzinę i dom z ogrodem. Bóg wysłuchał jego pragnienia, a przy okazji spełnił także marzenie żony. Dał im dwór z parkiem i rodzinę, która nie mieści się w busie.
W tym roku czeka ich jubileusz 15-lecia. Z tej okazji niczego nie oczekują, bo największy prezent już dostali. Jest to osobiste zaproszenie od Matki Bożej, żeby jako rodzice wspierali swoje dzieci… modlitwą.
Dwudziestu rycerzy zakłada zbroję. W sercu puszczy. Niedługo wyjdą na najważniejszą bitwę w życiu: walczyć o trzeźwość..
Wydawało się, że doszli do kresu. Rozstali się, a jednak wydarzyło się coś, co sprawiło, że są razem. Uznali, że to doświadczenie jest tak ważne, że muszą się nim podzielić z innymi.